nocą ciemną
otwieram oczy
pośród głębokiej ciszy
słucham
jak przyszły dzień
puka
nie czeka
drzwi zawsze otwarte
choć nigdy nie przekręciłam klucza
widzę
wyraźny obraz
o zamazanym sensie
wyżyna symboliki
obraz koloryzowany
nieznanymi odcieniami
i najpiękniejszy dźwięk
widzę
prawdziwe twarze
słowa utkane z prawdy
głęboko ukrytej
widzę
burzowe chmury
wiszące nad głową przyjaciela
i ciemny miecz
w niego wymierzony
budzę się
i nie mam pewności
czy kolejny dzień
nie będzie moim
snem
poniedziałek, 6 sierpnia 2007
SEN
Barwa głosu:
wiersz
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz