piątek, 24 sierpnia 2007

nullum



Nullum magnum ingenium sine mixtura dementiae fuit.
Nie było wielkiego geniuszu bez domieszki szaleństwa. (Aristoteles)



4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ta sentencja mówi o Tobie. Po prostu cała Ty! Ach, wy artyści, szalone, genialne nasienie. Założę się, że delikwent wspinający się na ten osobliwy szczyt to też Ty :)

Henki pisze...

Ha, ha, ha! Bądź spokojna! Tam akurat wiatr mnie jeszcze nie zaniósł.
A Ciebie, jakiż to front przywiał na mojego bloga?

Anonimowy pisze...

Szczerze? Zachęcił mnie tytuł, bo ja z poezji noga jestem, ale jak napisane było "i coś jeszcze"... Miałam nadzieję, że Twoja proza jest bardziej przystępna, ale gdzie tam! :)
Świetny blog, podziwiam Cię.
Na razie! (lepiej się już zmyję, bo dostanę wysypki na mózgu od tej filozofii) :)

Henki pisze...

I kto tu jest szalony, co? :)))