sobota, 2 lutego 2008

Samotność


1 komentarz:

Grzegorz Raźny pisze...

Wewnętrzny głos. Czy jest jeden? Spójny? A może po prostu rozmaite demony podsuwają nam myśli? Może dlatego przez całe życie człowiek targany jest emocjami i sprzecznymi odczuciami. Dlaczego niektóre nasze czyny wprawiają nas w euforię po to by potem dręczyły nas wyrzuty sumienia?

Samotność jest tym momentem, gdy możemy spotkać się z samym sobą i zrobić porządek z wewnętrznymi głosami.