sobota, 19 września 2009

GDZIE JESTEM?

skąd we mnie to marzenie
marzenie z dziecinnych lat
by odejść z tego świata
nie widzieć więcej dnia

dosyć mam swego odbicia
dosyć nocy mokrych od łez
dosyć przeklętej delikatności
którą rani niedostrzegalny cień

tylko śmierć wisi nad nami
wychudzonymi poetami
których nawet w snach
dręczy smutek i strach

5 komentarzy:

Grzegorz Raźny pisze...

Wróciłaś? Nareszcie :)

Ikar pisze...

Tu jesteś :)

Grzegorz pisze...

Myślę,że Orzeł może być delikatny jak motyl...:)

angela58585858 pisze...

Ajjj, podoba mi się

angela58585858 pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.